moje marzenia
a mnie się marzy fura pieniędzy
do tego chłopak jakiś szałowy
bo ciągle czuję ten dotyk nędzy
wciąż mi brakuje tej cud mamony
do tego jeszcze ładna chałupa
gdzieś na uboczu może być w lesie
żadne tramwaje szyk autobusów
niech to zostanie tam sobie w mieście
ja kocham spokój a także szmalec
ćwierkanie ptaków zaraz o świcie
i to stukanie dzięcioła w drzewo
chcę być szczęśliwa chociaż przez chwilę
autor
tereska1980
Dodano: 2016-12-04 20:36:46
Ten wiersz przeczytano 1138 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
No cóż nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć by
się spełniły Twoje marzenia i wszelkie życzenia :)
Myślę że nie tylko Ty o tym marzysz ;)
Bardzo fajny wiersz teresko
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Nic tylko je wizualizować...
+ Pozdrawiam
Niech się spełnią :)
Fajne marzenia, z humorem i lekkością oddane,
ja lubię wieś ale bardziej wiosną i latem, jesienią i
zimą wolę miasto, choć do lasu zawsze chętnie się
wybiorę.
Pozdrawiam serdecznie Teresko:)