Moje marzenie
Chciałabym być zachodem słońca
Ujrzałabym tyle zachwyconych mną oczu
Skradłabym tyle romantycznych serc
Topiłabym swoje smutki jak promienie
W całym oceanie…
I chowając się, usypiałabym cały świat
I chowając się, zapalałabym cały świat
W sztuczne, małe światełka…
Chciałabym być zachodem słońca…
Choć jeden raz…
Bo warto marzyć...
autor
Misiek14
Dodano: 2007-05-31 20:11:01
Ten wiersz przeczytano 545 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ładny wiersz, ale być zachodem słońca? Zastanowiłeś
sie nad tym dobrze? Kraść serca? Po co... moze warto
poczekać na to jedno, jedyne serce. Smutki jakie byś
topił w oceanie, oddawałbyś innym... inni by
cierpieli. Ale w końcu to tylko marzenia... i życie Ci
ich spełnienia.