Moje najskrytsze marzenie
uwaga ! to nie jest wiersz o wyborach parlamentarnych a Annnie2 dziękuję za przypomnienie w innym miejscu metody D,Hondta
A kiedy dokonam wyboru
niczego nie będę już dzielił
nawet tylko proporcjonalnie
i żeby uniknąć nawet małego sporu
(choć ja bym się raczej nie ośmielił)
wszystko połączyłbym niebanalnie
najwięcej mandatów dam miłości
wspólnie z prawdą, nadzieją i wiarą
bowiem nie ma lepszej koalicji
jak właśnie ta plus wymienione trzy
i odrzucę wnet tę ordynację starą
na rzecz empatii szacunku i amicycji
większość dostaną same dobre sny
zaś nienawiść wrogość i znieczulicę
oraz to grono koleżanek i kolegów
z towarzystwa rozstawię po kątach
potem postawię i to w jednym szeregu
aż odetchną pełną piersią głośne ulice
dziwić się będzie zapewne prawie cały
świat
że takiego raju na ziemi nie było nigdzie
od lat
bo do niczego jest ta cała metoda …
D’Hondta
Komentarze (16)
Mądre wersy, zatrzymały...
Pozdrawiam serdecznie