*moje si-wi
Urodziłam się...
- Nie! - bo przecież
to matka mnie urodziła.
I nic tu moją zasługą,
że żyję.
Jak ptak, grzyb,
pleśń, wesz, ameba.
Jaki sens ma to, że jestem,
skoro nic sensownego nie stworzę?
Ameryki dawno odkryte,
moje myśli... ech, uchowaj Boże!
Po cóż więc wdycham powietrze,
którego ciągle za mało,
i zajmuję na Ziemi miejsce
bardziej niebieskiemu ciału?
Żyję.
I muszę przeżyć
do czasu, aż śmierć nadejdzie.
Czy jestem,
czy może mnie nie ma -
bez znaczenia.
Dla świata,
dla ciebie.
Komentarze (23)
Smutna refleksja. Im większe ma się ambicje, tym
trudniej cieszyć się życiem (tak myślę). Miłej soboty
lenoro:)
Smutny wiersz, msz pisząc rzadko coś odkrywamy, ale
mimo to większość z nas pisze, a co do wartości
naszego życia, to przecież sami ją sobie nadajemy,
tyle osób jest potrzebujących, tyle jest starszych
ludzi od nas, czasem wystarczy im tylko rozmowa, bo
czują się bardzo samotni, wystarczy się rozejrzeć i
nasze życie nabierze sensu, jeśli go chcemy, zamiast
narzekać na jego brak...
A poza tym msz jeśli ma się choćby dzieci, to jednak
nasze życie ma znaczenie, bo one chcę byśmy
żyli/żyły...
Pozdrawiam, życząc więcej optymizmu peelce.
Tak, smutne wersy, ale i ja czasem takie mam myśli...
Pozdrawiam serdecznie
Czasem też nachodzą mnie takie myśli...
Dobra poezja.
Egzystencjalna wiwisekcja duszy, o ile w takową się
wierzy.
Czy jestem,
czy może mnie nie ma -
bez znaczenia.
Wiersz, który powinno się poczuć. W moim przypadku
padło na podatny grunt i ja poczułem bardzo.
Cień
mój świat jest chory na serce
próbuję leczyć go wódką
czasami pomaga
na krótko
gonią mnie drzewa
o przekrwionych oczach
katharsis
krzyczę do alter ego
podniosłem rękę na siebie
(refleksja nad van Goghiem -
czemu tylko jedno)
katharsis
śmieje się głos bliźniaczy
złączony symetrią obłędu
kim jesteś
czemu cieniu mnie dręczysz
ale ty mnie musisz chronić
niechętnie oceniasz
brak dawcy
to nieistnienie cienia
bądź blisko
mam toksyczną chorobę
choruję na wszystko
Każdy bezsens ma swój sens
choć teraz go nie znamy
Gdy przyjdzie życia kres
odpowiedź otrzymamy ;)
Pozdrawiam ciepło lenoro i życzę miłej soboty :)
Przerażające myśli kłębią się w Twojej głowie. Jesteś
jedyna i niepowtarzalna na tym świecie. Wokół jest
pięknie - tylko chciej zobaczyć. Porzuć beznadzieję i
pokochaj siebie. Z wiarą i nadzieją idź przed siebie.
Ciesz się z drobiazgów a przyjdą szczęśliwe chwile.
Pozdrawiam serdecznie, udanego dnia wypełnionego
serdecznością:)
Faktycznie smutne wersy i puenta, pozdrawiam ciepło i
ślę serdeczności.