mokre skrzydła
komentując taka myśl powstała więc pozwoliłam jej wyfrunąć... .
słowa słowo płynie szybciej
jak myśl i czasami
nie chce zaistnieć a jest
już kropką nad i...
czy jest patykiem po wodzie
dmuchawcem na wietrze NIE
siada na gruncie słuchaczy
jak bibuła: nasiąka
tą chwilą
już jest wypowiedziane
już leci strzałą bezzwrotną
dynamika spotkań domaga się
słowa słów wielu nie ciszy
a gdy chęć jest
a odwaga strusia jak cień
lecą słowa: wystraszone literki
deprymacja wierz mi boli
boi się bardziej słuchacza niż
skorupy ślimaka na plecach
gdy sytuacja ucichnie WIE
wszystko TO burza w szklance
Komentarze (26)
Ciekawie. Kto chce mówić, musi się odważyć. Rezultaty
odbioru są zawsze ryzykowne ;)
Pozdrawiam :)
słowa potrafią ranić lecz też przynosić ukojenie
Pozdrawiam serdecznie:)
Skłaniasz czytelnika do refleksji.
Pozdrawiam
Marek
Dałam punkt i mnie wyrzuciło z sieci.
Tak, słowa potrafią ranić, bywa, że wyciągamy kamień w
odpowiedzi na inny,
bywa, że tak toczą się te kamienie w nieskończoność, a
co do strachu może i słuchacz się boi słów, których
nie chce słyszeć, zwłaszcza, gdy nie są dla niego
wygodne, a co do burzy w szklance, nieraz się
rozpętuje z nagle, a później nie ma jej końca.
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć, Autorko:))
ciekawy wiersz,na TAK
Pięknie. Słowa mają moc...
Pozdrawiam serdecznie :)
pięknie o słowach które wypowiadamy i piszemy.
Słowa złe i dobre.
I dobrze że czasem słowa można cofnąć.
I bywa też tak, że nic już nie można zrobić.
Jesteś Wielka mala.duza jak ta burza w szklance po
wrzuceniu tabletki musującej, a Twoja bojaźń dobrze
świadczy o człowieku, bo nie ten który na przodzie
stoi jest pierwszy, a ten którego wybiorą wiersze.
Piękny poetycki obraz słowa, myśli. Udanego
beztroskiego dnia:)
Witaj bardzo ładny wiersz pozdrawiam serdecznie