Morska mieszanka
Na plaży w slońcu grzeją się syreny,
swoje rybie ogony zamieniły na bikini.
Przybyłe z całego kraju nimfy
czeszą splatane jak wodorosty włosy.
Brzegiem snują się w sukienkach lub mini
Julie jeszcze przed poznaniem Romea.
Skacząc wśród szarozielonych fal
to wynurza się to między nimi znika
władczyni wszystkich serc - Afrodyta.
A jedna przez drugą mewa się wydziera:
czy rzeczywistość w fikcji,
czy fikcja w rzeczywistości się zawiera?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.