motyl Kruchy jak wiatr
"trzepot skrzydeł motyla,może wywołać huragan na drógim końcu świata"
Na mojej dłoni motyl
O duszy wiatru,o życiu kruchym
Na mojej dłoni rozkłada i składa skrzydła
swego majestatu
Na mojej dłoni rozegrał się dramat
Gdy ja w niemocy swej płakałam...
Na mojej dłoni motyl skonał
A jego drżące skrzydła zastygły jak we śnie
a nasze życie toczy się dalej... toczy się dalej...
autor
anna_belle
Dodano: 2007-05-05 00:09:19
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wspaniała poezja, piękne słowa. W ten wiersz trzeba
sie "wtopić",żeby trafnie go zrozumieć. Szczególnie
przepiękny 3 wers...:)