mówili
świat mi zasłonisz -
kłamali,
otwarłaś!
krakali:
stłamsisz.-
rozkwitłem.
jesteś we mnie,
ja w tobie,
najpełniej – nie fizycznie
móc razem się zestarzeć,
najlepszy dar losu
jaki otrzymałem.
17.07.2009
autor
Vick Thor
Dodano: 2013-07-28 08:16:08
Ten wiersz przeczytano 1697 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Przepiękne !!
Super! Szacun ;D
jak najbardziej na tak
prosty wiersz, a wszystko mówi, to najbardziej:
/jesteś we mnie,
ja w tobie –
nie fizycznie,
najpełniej./
definicja miłości ;)
Tyle ciepła i miłości:). Pięknie.
Pozdrawiam
Zawróciłam uwagę na rok...
Wtedy to była i nasza ważna data. Na kolejną czekamy w
przyszłym...
Tylko wybrani mogą napisać taki wiersz; myślę, ze to
odmiana, rodzaj może - szczęścia.
Piękny przekaz. Rzadko kto się zastanawia, co by było,
gdyby nigdy nie umarł? No tak, super... ale co z
innymi? Tymi, których kocha? Patrzeć, jak się
starzeją, wreszcie umierają, kiedy on sam ciągle w
pełni sił, zdrowy jak rzepa? Nieśmiertelność, sama w
sobie... nie wiem, czy nie byłoby największym
przekleństwem z możliwych!
Wspaniale opowiada o tym ostatnia strofa Twojego
wiersza.
Pozdrawiam.
dar od życia nie każdemu dany, zazdroszczę:)
Ciepły,szczery wiersz...Pozdrawiam:)
Widziałem już gdzieś ten prujący wredne przestrogi
smak.
życie w paru słowach
Pozdrawiam serdecznie
Pełen prostoty, żywy w przekazie i bardzo szczery
wiersz... podoba mi się!
Prosto, ciepło; bardzo ładny, pozytywny w wymowie
wiersz :)
Podoba się:)
Takiego Wiktora nie czytałam. Zawsze zgrywus,
dowcipniś - a tu patrzcie ludzie - całkiem lirycznie i
logicznie.