może lepiej odejść
całe życie spakowane w plecak
kilka spojrzeń za siebie i droga w
nieznane
śmierć panoszy się na ulicach
zabierając niewinne istnienia
a miłość ściga się ze strachem
może niech uderzy we mnie ten pocisk
i obudzę się w innym świecie
gdzie pokój i wolność
Komentarze (58)
Pan Bodek
Bardzo dziękuję za życzenia i przystanięcie przy
wierszu :)
Niezwykle smutna refleksja. :(
Nareszcie jestem. Wysiadł mi internet. ☹
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Pań.
Pozdrawiam serdecznie, Joanno. :)
Trzeba przeżyć ten okrutny czas mimo wszystko.
Pozdrawiam.
Smutno,miejmy nadzieję,że nie potrwa tak długo.
Pozdrawiam.
Sisy, rozumiem strach i niechęć do takiego świata. Ale
są też jego dobre strony. A jedną z nich jest
współdziałanie wszystkich ludzi dobrej woli w
niesieniu pomocy Ukrainie. To jest piękne.
odejść czy żyć na tułaczce... straszne wybory - wojna
jest głodna ofiar i wynik nie zawsze sprawiedliwy
Nigdy nie warto poddawać się,
jeśli piłka jest ciągle w grze.
Poruszający, jakże smutny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam Joanno :)
Dziękuję Wam za komentarze. Oby dobro zwyciężyło...
Miłego wieczoru :)
wybór, który oceniać mogą tylko ci którzy przed nim
stanęli... pozdrawiam
Poruszające, ale nie należy się poddawać. Pozdrawiam
To są dramatyczne decyzję,matki, myśląc o dzieciach,
uciekają, chcąc je ocalić najpierwej, starzy często
już nie chcą opuszczać miejsc.
Obyśmy i my nie doczekali , by wybierać w takich
okolicznościach.
Nie wolno tracić nadziei.
Pozdrawiam serdecznie
Mocno, poruszająco...
Pozdrawiam serdecznie.
Poruszający, pełen smutku przekaz.
Po przeczytaniu pozostaję w jego refleksji.
Pozdrawiam
Marek
Bardzo smutna refleksja, dobro zwycięży wierzę mocno,
pozdrawiam ciepło.