Mruczando
Ciepłem swym tul
jak kocem puchatym
chcę zasnąć w
twoich ramionach
zapomnieć o tym
co było złe
zanim z rozkoszy
"skonam"
dotykiem rozleniw
zmysły napięte
jak struny
popsutej harfy
pamiętaj tylko
to real jest
a bliskość to
nie żarty
autor
sari
Dodano: 2013-02-11 08:48:13
Ten wiersz przeczytano 1200 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Ładna rozmarzona miniatura.
Gdybym poza pazurkami ,miała coś więcej z kotka to
zamruczała bym w podzięce jakąś mruczankę słodką
:)Pozdrawiam cieplutko
Oczywiście - real, to nie żarty.
no...ładnie wymruczane - a "bliskość to nie żarty" -
uszczypnięcie ładnej dziewczyny może się skończyć
plaskaczem....
Powiedziałabym, że to delikatny, ładny erotyk :)
Wyszło zgrabnie i miło... jak na kotka przystało.
Pozdrawiam.
"a bliskość to
nie żarty"
Ladnie:)+
"a bliskość to" - to moc. Bardzo na tak. Cieplutko
pozdrawiam
Zamiast słowa "rea;" mogłoby być życie, zabrzmiało by
prawdziwiej. Ale nie jest śle :) Pozdrawiam i mrucz :)