muzyką upojona...
muzyka sprawia ,że chce się żyć dodaje wiary i optymizmu na dalsze dni....
muzyką upajam umysł swój
czuję się wtedy jakbym unosiła się wśród
chmur
jej piękne dzwięki wnikają w moją dusze
zamykam oczy,przestaje dla mnie istniec
świat
czuję jak po woli wnika
we wszystkie moje zmysły
paralizuje moje ciało
tak obezwładniona przez muzyczne
brzmienia
czuję,że świat się na lepsze zamienia
doganiam wtedy marzenia
czas tak wolno płynie
czuję,że mogę wiele
łzy które płyną z mych zamkniętych
powiek
nie są łzami smutku ani cierpienia
tylko prawdziwym dowodem na to że w końcu
ktoś mnie docenia.....
Komentarze (1)
muzyka jest częścią życia podmiotu lirycznego-oby
zawsze