My ludzie...
Kim jestem?
Szukam odpowiedzi,
Ale znaleźć jej nie mogę.
Dlaczego?
To przecież,
Takie proste.
Nie rozumiem, czemu?
Nie mogę być wesoły,
Zawsze pełen szczęścia.
Może dlatego, że:
My ludzie jesteśmy słabymi istotami,
Zbyt często kierujemy się złymi
emocjami.
Przez samych siebie ciągle spadamy,
Na dno myśli naszych skąd już nie
wracamy.
W smutku się pogrążamy
I za cieniem podążamy.
Jesteśmy ludźmi umiemy się cieszyć,
Wiemy jak się radować i miłować.
Niestety zapomnieliśmy jak się to robi,
Przez to jesteśmy tacy słabi.
Ciężko o pomoc krzyczeć nam
Często każdy woli zostać sam.
Ja wołam, krzyczę teraz do was,
Odważyłem się na to, ten jeden raz.
Ostatni raz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.