my, ludzie z małpy
tak trudno czasem BYĆ człowiekiem
już wydmuchaliśmy wiatr
wypłakaliśmy łzy
zmieniliśmy struny
już zdążyliśmy pokryć
księżyca cieniami
powyklejane łuny
my,ludzie z małpy
gdzie odnajdziemy się w świecie?
rozpłakańce
my, tworzywa sztuczne
gdzie nas rozproszą zamiecie?
błędy ludzkości
już wydmuchaliśmy wiatr
wypłakaliśmy łzy
a nieba dla siebie nie znaleźliśmy
my
ludzie z małpy
Komentarze (3)
Niektórzy ludzie przypominają małpy, zwłaszcza z
umysłu... Ech, złośliwa jestem... No cóż... Wiersz
fajny, podoba mi się.
głosuję bo lubię wyssane z palca informacje z gruntu
fałszywe
i bardzo sobie ja cenię zuchwalca
jak kłamie w oczy żywe - podaj mi trop lub linka
,który by dowodził .że człowiek od małpy się wywodzi!
nie wystarczy nauczyć się czytać - trzeba jeszcze
czytać umieć!
ciekawe masz niesamowitą wyobraźnie mi się bardzo
spodobał choć rzeczywiście smutne potraktowałaś
ludzkość ale:)))poz.