W mym zwierciadle...
Dla Doroty:*
Teraz tańcząca
Niegdyś samotnie stojąc
Z kamienną swą twarzą
Z kamienną swą zbroją
Wyblakłe myśli
Wybuchły paletą marzeń
Wypełniły się świeżą krwią
Zaschłych żył korytarze
Bicie serca skruszyło
Kamienną powłokę
Wyrosły w nim zdrowe
Nadziei krzewy nowe
Uwolniłam się niegdyś uwięziona
Opuściłam progi ram starych
Nowa twarz w mym zwierciadle
Maluje nowe piękniejsze obrazy...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2007-03-02 22:17:07
Ten wiersz przeczytano 420 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.