Myśl POlityczna
Zamknięta nad ranem,
w dźwiękoszczelnej szafie.
Wśród ubrań moich,
za uchem się drapie
Nadal nie rozumie za co tam siedzi.
Myśl polityczna co mruczy i bredzi.
Prawo, lewo ?
A może PO środku ?
Myślisz gdzie usiąść,
schodząc ze schodków.
Ja już nie myślę,
bo polityczne paplanie
Zamknąłem w szafie,
Pokojowej ścianie.
Polityku, pomyśl co czynisz Twoja kieszeń też jest ważna ale my malutcy... też potrzebujemy
autor
Kanaan
Dodano: 2007-01-16 00:01:41
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.