...myśli niechciane...
pierwszy śnieg
wielkimi płatkami znienacka tak przylgnął
do twarzy
mokry śnieg
oblepił jak myśli niechciane tamtego
człowieka
co marzył
miał pełne kieszenie stubarwnych kamyków
podawał na dłoniach wybranym
przechodniom
mówili są piękne lecz w duchu się śmiali
że wypchał tak niczym swą kurtkę
niemodną
w codziennej wspinaczce po skarby
prawdziwe
stracili dziecięcą niewinność patrzenia
ten człowiek przy drodze był dla nich
naiwny
a przecież on tylko miał inne marzenia
pada śnieg
zimny śnieg
a człowiek te płatki co siadły
na twarzy
jak myśli niechciane starł dłońmi drżącymi
i wolny
znów marzy
Komentarze (24)
Pierwszy śnieg zawsze melancholijnie nastawia, nie
tylko ciebie kochana - mądry wiersz.
... bo czymże są marzenia jak nie "płatkami śniegu",
te niechciane się rozpłyną ... i co zostanie....:)
inne myśli, inne marzenia i nieporozumenie gotowe, ale
zawsze warto marzyć nawet dla samego siebie
Wywoływał śmiech, bo był inny i nikt nie dostrzegł
drobinek jego serca w kamieniach, wspaniały pomysł i
świetna realizacja wiersza:)
piękny wiersz o prostych marzeniach i świetnie
napisany :))
Marzyciel to duże dziecko z całym bogactwem doznań
których świat nie zniszczy Pięknie w wierszu
Nastrojowa poezja zachwyca Na tak!
dlatego ja chce byc dzieckiem... choc troszke :)
Pozdrawiam
Taki ciekawy, daje do myślenia.
Inny... zawsze odtrącony choćby za marzenia, wokół
świat bezwzględny takich nie docenia.