Myśli około wojenne
Rzeczywiście, zdarzają się ludzie
których życie nie jest warte kuli.
Zniszczyć każdy potrafi.
Odbudować nieliczni.
Na krwi bohaterów
wyrastają kwiaty patriotyzmu.
Ten kto nie chce umierać za Kijów,
niechybnie umrze za Berlin.
Kto ceni dobrobyt ponad krew niewinnych,
zabija w sobie człowieka.
Dla świata śmierć jednostki to poruszająca
tragedia,
a śmierć tysięcy to jedynie nudna
statystyka.
Polska pomimo przyjęcia kilku milionów
uchodźców,
w oczach lewicowych liberałów dalej jest
nieczuła,
Podzielenie się kawałkiem ciepła pod swoim
dachem
rozkwita dozgonną przyjaźnią.
Co z tego że świat znał termin rozpoczęcia
wojny,
skoro nic nie zrobił by jej uniknąć.
Sankcje nałożone nie w czasie
przynoszą podwójną krzywdę.
Każdy ma takiego potwora
jakiego sobie wychował.
Każdy nawet największy tyran, bez wielkich
pieniędzy
pozostanie jedynie pospolitym
rzezimieszkiem.
Tego kto ma nienawiść w sercu, pobłażliwość
świata
jedynie podjudza do rozpętania wojny.
"Po owocach go poznacie". Tylko głupcy po
tylu
wcześniejszych konfliktach liczyli na
czereśnie.
Komentarze (17)
Wszystkie myśli bardzo celne!
Mocne, dobitne słowa. Pozdrawiam serdecznie :)