Na gór szczycie
jestem wolna jak ptak
chcę polecieć daleko w nieznane
na nowo poukładać świat
zostawić co już przegrane
w dziewicze góry polecieć
pooddychać powietrzem w przestrzeni
z góry na życie spojrzeć
wszystko co złe odmienić
na gór szczycie zostawić
wszystkie problemy i troski
nie iść już więcej na skróty
wyrwać się z oparów nicości
frasunek rozerwał wiatr w strzępy
błogo oddycham powietrzem świeżym
naładowana jak nigdy dotąd
spływam wartkim strumieniem ku ziemi
Komentarze (16)
Dobrze jest czuć powiew wolności,
dobrze też z niej korzystać, to prawda.
Pozdrawiam, z podobaniem dla treści wiersza.