Na mej dłoni kilka kropel...
Na mej dłoni kilka kropel
kilka słonych łez po Tobie
są moimi wspomnieniami...
w każdym geście,myśli, słowie.
Kilka słonych łez jak rzeka
płyną bólem smutku rwącym
źródło w sercu mym znalazły
sercu...niegdyś tak gorącym.
Teraz bije lodem skute
twarde jak arktyczna kra
i choć chciałoby znów kochać...
nie roztopi żadna łza.
Tylko Ty możesz to sprawić
swym dotykiem ust słodkości
i zamienić krople z dłoni
na łzy szczęścia...i miłości.
autor
Milczacy_wiatr
Dodano: 2006-11-14 00:01:18
Ten wiersz przeczytano 650 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.