Na moje Pragnienie
Na moje pragnienie losie drogi.
Nie narzekam, nie płaczę co dzień.
Choć mój sen takiż ubogi,
Spełni się wkrótce-Ja wiem.
Na moje pragnienie wciąż czekam,
Liczę chwile swojego istnienia.
Przyjdzie, otworzy marzeń spełnienia.
Smutki, radości które tak kocham.
I przyjdzie ten dzień wyśniony,
Przyjdzie chwila mego życia.
Zaznam co piękne-będę zadowolony
Bo nie ma nic więcej do zdobycia.
To czego pragnę może się spełni?
Nada marzeniom formę i kształt
Pośród wiosny kwiatów zieleni
Otworzy się dla mnie...mój świat.
Komentarze (5)
Ładny wiersz. Czyta się go lekko,a to za sprawą dobrze
dobranych rymów.
Ciekawie dobrane środki poetyckiego wyrazu.
Dobry wiersz
Czasem pragnienia się stają rzeczywistością.Trzeba
tylko mocno wierzyć i nie tracić wiary...
Gdy tylko człowiek czeka, nic samo się nie stanie,
trzeba wyjść pragnieniom na spotkanie.
Piotrze wiesz ze sie tak stanie ten ksztalt i barwy
... ty sam o nich decydujesz -Pamietaj .!..
cieplutkie usciski Bogna
trudne chwile wymagają większego wysiłku ,ale trzeba
działać ,by cokolwiek zmienić ,by mogły się spełnić
marzenia;