Na nowo...
Nie żegnaj...
Nie żegnaj się ze mną smutna białogłowo
Jeszcze nie czas bym zamieszkał w niebie
Jeszcze nam życie zanuci pieśń nową
Jeszcze na powrót pokochamy siebie
Budząc się z zimy sennego bytu
Odnaleźć siebie będzie nam dane
Pod czujnym okiem pory rozkwitu
Na nowo odkryć serce kochane
Znowu ochoczo za rękę mnie chwycisz
Do przodu ruszysz kołysząc biodrami
A wiosna nas tuląc świeżym uściskiem
Piechotą do lata pójdzie razem z nami
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.