Na peronie
spoglądamy na siebie
od początku
jakby na nowo
ty wciąż taka piękna
uśmiechnięta zza wczoraj
zgubione marzenia
spopieliły nam włosy
dziś tkwimy w milczeniu
głusi nawzajem
zbyt oddaleni
Kołobrzeg 10.03.2012
autor
maltech
Dodano: 2012-03-10 08:10:42
Ten wiersz przeczytano 950 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Masz rację, krzemianko. Obydwoje głusi to nie to samo
co "głusi nawzajem".
Moja propozycja zapisu rozszerza skalę problemu i
stwarza większą możliwość interpretacji, np: czy
"spopielałe włosy" są równoznaczne ze zobojętnieniem
na bliską kiedyś osobę, czy też głuchota jest
symptomem mniejszego zainteresowania bodźcami
zewnętrznymi; nawet tymi, które wysyłane są przez
kogoś, kto miał znaczenie dla peela.
Aaa i jeszcze jedno... Pozbyłabym się "dziś".
Zastosowanie czasu teraźniejszego na początku wiersza
sugeruje, że jest "dziś".
Ukłony :))
Zatrzymałam się przy Twoim wierszu, warto
Dobra miniatura. Co do uwagi Zory2, chociaż
najczęściej zgadzam się z jej opinią, tym razem mam
inne zdanie. Zwrot "głusi nawzajem", czyli głusi na
siebie, to nie to samo co "obydwoje głusi".
Pozdrawiam.
Kupuję "uśmiechnięta zza wczoraj", ale zamiast
"głusi nawzajem" napisałabym - obydwoje głusi.
Pozdrawiam :))