na przekór...
na przekór sercom
oddycha świat
dzieci zapłakane
trzymają w ręku chleb
krwią splamione
bo nienarodzone
połykają okruszki pod stołem
zastawionym życiem
wciąż głodne
ale czyste od grzechu
i nienawiści
dzieci ci płaczą
bo niekochane
pragną dotyku
i oddechu
wciąż im nieznany!
autor
nicola
Dodano: 2006-09-15 10:48:05
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.