na śmierć (erekcjato)
Tej miłości mogę być pewna.
Nigdy nie zawiodła.
Jest nieskończenie wierna.
Dla niej jestem dobra,
najlepsza, wyśmienita.
Pewnie zapytasz,
kto mnie tak kocha bez miary?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Komary.
Wiem, wiem... to komarzyce, ale do ten tego z kobietami, tak wprost przyznać się wstydzę ;-)
autor
DoroteK
Dodano: 2014-08-19 06:30:02
Ten wiersz przeczytano 3127 razy
Oddanych głosów: 85
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (92)
Nie zazdroszczę tej miłości, pozdrawiam :))
he he ale masz miłość
pozdrawiam serdecznie:)