Na starcie po szczęście
Wschodzącym słońcem wstaje nowy dzień.
Błękitem nieba otulam się.
Zapachem kwiatów unoszę się
W inne wymiaru oblicze.
Promienie słońca ogrzewają mnie,
Kroplami deszczu ochładzam się.
Zapach wiosny sprawia,
Że prawie się rozpływam.
Chodź i przytul mnie
By moje kawałki ciała skleiły się
W jedną całość.
Chodź i pokaż mi,
Pokaż, że wciąż zależy ci na mnie.
Chodź i podaj dłoń swą,
Rozkołysz ciepłym słowem,
Obejmij jak najczulej
I bądź. Bądź tu ze mną
Na starcie po szczęście.
Chodź, ucieknijmy daleko stąd.
Daleko, gdzie budzi do życia się świat.
Daleko, gdzie szczęście będzie tuż obok
nas.
Tam odnajdziemy siebie
I będzie nam jak w niebie.
Komentarze (3)
rozmarzyłam się
pozdrawiam :)
Życie nie bywa takie różowe....
rozmarzony wiersz pozdrawiam