na 2 strony
Rozpłynąć się
bo innej drogi nie widzę
i być gdzieś pośród chmur
gdy on mnie stawia w takiej sytuacji
poczuć tę odrobinę swobody
to boli, a ja nic nie mogę zrobić
wyzbyć się wszystkich myśli
może on nie działa celowo
wypatrywać słodkich obłoczków
może ja to wszystko źle postrzegam
skakać i latać aż do utraty tchu
może jestem w błędzie
choć na chwilę oderwać się od tego całego
cholerstwa..!
To i tak już bez znaczenia.. już za późno.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.