Na tobie

błękit / ę

tworzyliśmy / stworzyliśmy

"ciągle czuję cię pod sobą
jak oplatam cię udami
razem tworzyliśmy jedność
błękit nieba był nad nami"

wreszcie czuję cię pod sobą
i oplatam znów udami
razem stworzyliśmy jedność
błekit nieba jest nad nami

dzielnie znosisz mnie na sobie
i poddajesz mojej woli
gdy unoszę się na tobą
to opadam w dół powoli

pieszczę skróry twej aksamit

dalej jest płynnie
jednynie wyrzuć / ty / z "mój ty"

Uśmiech:)

pomysł naprawdę świetny,
wykonanie można/trzeba dopracować :)

Chyba polubię mój rower bardziej jeszcze... A udaje
tak zimnego jakby był z chłodnego metalu... Pozdrawiam
uśmiechem.;)))

Dzięki moje kochane dziewczyny z apodpowiedzi!:-) To
moje pierwsze erekcjato;-)
Dzięki Zefirku:-)

"na tobie czuję się szczęśliwa
mój ty"
;)

Bardzo fajne erekcjato. Myślę, że warto by dopracować,
wyrównać całość do ośmiu sylab w wersie i może pozbyć
się paru zaimków.
Początek czytam sobie

czuję jakbyś był pode mną
gdy oplotłam cię udami
razem tworzyliśmy jedność
błękit nieba był nad nami


niosłeś na sobie mój ciężar
poddając się "bożej" woli
unosiłam się nad tobą
i spadałam w dół powoli
itd
Mam nadzieję, że autorka nie ma mi za złe tych
czytelniczych uwag. Jako wiersz nieregularny też jest
fajny. Miłego dnia.

Ale si nabrałam:), a już myślałam:). Super. Pozdrawiam
Małgosiu

Rozumiem, że "nad tobą' zamiast "na tobie", żeby było
subtelniej i mniej obcesowo. Bardzo fajnie,
zaskakująco poprowadzony romans (z rowerem). Miłych
wycieczek życzę. Pozdrawiam :)

Albo, przyklej to "mój ty" do strofy,
a / "rowerze ukochany"
daj dużo niżej.
:))

Małgosiu ale go ujarzmiłaś:)

też lubie rower pozdrawiam

:)) Niezle, niezle:)
Pozdrawiam:)