Na Tulipana
Ku przestrodze pewnych pań i przypomnienia dawnych historii których " bohaterem " był J.J.Kalibabka ps. "Tulipan".
Marynarz, nigdy nie młynarz
Adwokat, nigdy nie tokarz
Lekarz, nigdy nie dekarz
Architekt, nigdy nie piekarz.
Młody przystojny złotnik
Nigdy nie zwykły robotnik.
A ja twierdzę nie po złości
Znawca kobiecej naiwności.
Komentarze (71)
Są ludzie, którzy potrafią mówić, to co kobiety chcą
usłyszeć, robić rzeczy, o których kobiety marzą,
dlatego tak łatwo można je zmanipulować, są też tacy,
co potrafią zmanipulować cały naród i nawet w obliczu
zdemaskowania kłamcy znajdą się tak zmanipulowani, że
jeszcze będą go bronić nawet za cenę własnego życia...
pozdrawiam Grzelciu i życzę miłego wtorku :)
Niestety podrywaczy i naiwnych pań nie brakuje.
Udanego dnia z pogodą ducha:)
Tulipanów ci u nas dostatek :-) I "tulipanek" :-) No i
z drugiej strony naiwnych nie brakuje, obojga płci :-)
A serial... Cóż, oglądało się... :-) Najbardziej
podobała mi się końcówka, gdy Barciś przybija gnidzie
stopę do stołka :-) Ja bym zrobił coś gorszego ;-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Isana dziękuję i pozdrawiam, życzę miłego dnia.
Ciekawy przekaz, skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Annna2, Waldi 1, Marek Żak dziękuję i pozdrawiam.
E.jot również dziękuję chociaż przyznam, że nie wiem
skąd u Ciebie takie emocje, bo ja nic nie piszę o
idiotach. Pozdrawiam.
Niestety i tak też bywa jak piszesz w ostatnim zdaniu.
Wiersz fajny i dziś widziałam powtórkę tego serialu.
coś w tym jest ...a naciągaczy mamy sporo ...mówią
...że ja nim jestem też ...bo ostatnio zonę na banany
namówiłem ...
Brawo, GrzeloB.
Czyli dla, powiedzmy... Tulipana, wszystkie baby - nie
kobiety - to idiotki.
Teraz, podobnie jak Dyzma, zostałby wygooglowany w 5
minut. To jedna z zalet netu. Pozdrawiam