Nad ranem
zza okna słyszę już głosy
na twarzy czuję słońca promienie
w kuchni ktoś sobie robi śniadanie
podnoszę zaspane powieki
nie umiem sobie przypomnieć
o czym tak słodko śniłam
leżąc w rozkoszy myśli
spędzam tak jeszcze chwilę
ale już słyszę wołanie
telefon dzwoni, ktoś puka do drzwi
podnoszę się szybko
przeciągam ospale, wstaję
Dla rano wstających :) prawa autorskie zastrzeżone
autor


Olutka


Dodano: 2004-08-25 09:16:12
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.