Nad rzeczką
Było miasteczko gdzieś nad rzeczką,
Nad tą rzeczką był mosteczek,
Nad mosteczkiem, tu na chwile
Przywędrował skądś motylek
A przyleciał tutaj po to.
By zamienić łezki w złoto
Bo na mostku Ania stała
I się łzami zalewała
Nie wiedziała o tym wcale
Ze ktoś o niejmyśli stale
A że chłopcy są nieśmiali
Wiedz motylka tu przysłali
Więc serduszka kreślił w locie
Potem uciekł dziura w plocie
Wnet obeschły łzy dziewczynki
Bo to były „walentynki”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.