Nadciśnienie
Co lepiej niż kawa ciśnienie podnosi?
Szukałem latami, robiłem badania,
aż pewnego ranka, mej kochanej Zosi,
zapomniałem podać do łóżka śniadania.
Wtedy usłyszałem oraz doświadczyłem,
jak miłość się szybko w nienawiść
przemienia.
Po tym to zda(e)rzeniu do kawy wróciłem,
a moje badania poszły w zapomnienia.
autor
Roland_74
Dodano: 2023-05-22 17:52:52
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
A kawa mnie usypia, więc w nocy piję- i szus śpię.
Wnerwiona żona- oho!
Fajnie.
Ja kaw moge pic bez konca,
A przyzwyczjenia zwlaszcze te mile
Moga jak widac przeobrazac sie szybko, jak ida w
zapomnienie, w zle chwile:)
Pozdrawiam serdecznie
Kawa podnosi ciśnienie na krótki czas, gorzej ma się
pamięć dobra ale krótka, która czasami jest bolesna w
skutkach ;(
Pozdrawiam z podobaniem wesołego wiersza :)
Ja nigdy nie chciałam śniadania do łóżka, poza tym
wolę sama przygotować śniadanie, bo robię to lepiej i
bardziej smakuje ;)) Chyba, że tu chodzi o zupełnie
inne danie na śniadanie...a to wówczas co innego, ale
nic na siłę, bo w tym cały jest ambaras żeby dwoje
chciało naraz...Pozdrawiam :))
Dziękuję za komentarze. Pani Zofia z wiersza nie ma
bezpośredniego odzwierciedlenia w rzeczywistości,
jednak pokazuje, że trafiają się
toksyczno-manipulacyjne relacje.
Dobrze mieć dobrego partnera, który nas rozpieszcza do
łóżka podając śniadanie, lecz wybranka także niechaj
zapamięta, że nie zawsze może będzie jej podane,
może dla odmiany i ona też czasem coś ukochanemu
przyrządzi o poranku.
A co do kawusi, uwielbiam ją, choć się boję, czy nie
będę musiała jej ograniczać, a co do tego, iż miłość
może się w nienawiść zmienić, to niestety jest to dość
częste zjawisko, ale chyba nie z powodów tak banalnych
jak w wierszu...
Pozdrawiam serdecznie :)
Kawa na ciśnienie u mnie nie działa. Niektórzy ludzie
to tak. Plus za wiersz
Kawa i ciśnienie ma się tak
jak ziąb i poparzenie.
Zaś Zosia niech zawsze o śniadanie prosi i póki czeka
to jest ok.
Kawa i ciśnienie ma się tak
jak ziąb i poparzenie.
Zaś Zosia niech zawsze o śniadanie prosi i póki czeka
to jest ok.
i to miałby być powód?
A mnie rzeczywiście kawa podnosi ciśnienie, dlatego
nie piję już od kilku lat.