Nadzieja
Chodziła po świecie...
Zaglądała do mieszkań...
Pukała do ludzkich serc...
Pragnęła w nich zostać...
Pragnęła być potrzebna...
Ludzie ją odtrącili...
Mówili że tylko głupi ją przygarnie...
Porzucili ją...
A ona tylko chciała rozjaśnić ich życie...
autor
Anielic@
Dodano: 2006-06-10 21:56:02
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.