NADZIEJA
spętana nadzieja
balansuje
na krawędzi obłudy i kłamstwa
poplątana linia życia
ogranicza ruchy
tamuje myśli
mrozi krew
brakuje tchu
iskierka pragnienia
zrodziła marzenia
nadzieja odrzuca pęta
woła
wolna droga
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2012-02-04 09:10:15
Ten wiersz przeczytano 895 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
bez nadziei sie umiera:)
pozdrawiam cieplutko:)
"...Nadzieja odchodzi ostatnia..."
Pozdrawiam serdecznie :)
bez nadzieii tylko pustka....
nadzieja trzyma nas przy życiu
..... + ..... :-)
Witaj - ale nadzieja jest nam potrzebna do zycia jak
woda i bez niej ani rusz...powodzenia
No cóż, z nadzieją żyjemy bez niej chyba się nie da,
pozdrawiam.
Ciągle mamy nadzieję ? i we wszystkich sprawach lepiej
mieć nadzieję niż ją stracić.Jedną matką jaką znasz
jest nadzieja...
Nadzieja często w duecie z pragnieniem przechadza
tymi samymi ścieżkami :) Pozdrawiam
Nie stało się bezczynnie. Literówka.
Wiem, co to jest nadzieja. To czasami nie dające się
wytłumaczyć przeczucie,że będzie lepiej, bo być musi.
I dobrze. Ale to przeczucie często jest zawodne. Jeśli
sami niewiele robimy, zło zawsze wbrew pobożnym naszym
życzeniom zatriumfuje.Po części zgadzam się z karatem,
bo kierunek można określić. Nie zgadzam się natomiast
z subiektywnym pragnieniem oceny tego kierunku.Ale to
z czym się zgadzam a z czym nie, nie ma tu nic do
rzeczy. Trzeba walczyć w słusznej sprawie i trzeba to
umieć robić. A wiem, że samotnie wiele się nie zrobi.
Ale pozostaje też satysfakcja, że się przynajmniej
próbowało a nie stało bezczynnie. Dlatego wiersz mi
się podoba, bo te problemy porusza. Pozdrawiam
serdecznie.
Ładna miniaturka. Pomyśl czy nie lepiej zabrzmi
"woła" zamiast "wołała". Pozdrawiam.
Bo droga zawsze jest wolna, tylko kierunek nie zawsze
ten, jakiego byśmy pragnęli! Pozdrawiam!