...nadzieja...
dla Ciebie
nie miałam już nadziei
został mi tylko smutek i łzy
jednak pojawiłeś się TY
wystarczyło, że spojrzeliśmy sobie w
oczy...
nikt tak jeszcze na mnie nie patrzył...
kiedy nasze oczy się spotkały...
moje serce zabiło mocniej...
mówiłeś do mnie...
lecz ja nie słuchałam Cię...
to była chwila...
byłeś tak blisko...
nie słuchałam tego, co mówisz...
tylko czytałam z Twych oczu...
choć w okół było dużo osób
nikogo nie widziałam...
liczyły się tylko Twoje oczy...
każdy na Nas patrzył, lecz nawet nie
drgnęliśmy...
nikogo nie było...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.