nagroda za zdradę
zdradziłaś mnie
a potem ja ciebie
wyzwałaś mnie
paplałaś o niebie
łzy z oczu otarłaś
podszedłem tuliłem
wziąłem na ręce
na tapczan rzuciłem
szalałaś udami
zadusić mnie chciałaś
a w krzyku rozkoszy
plątały się włosy
och proszę cię proszę
częściej mnie zdradzaj
i orgią rozpusty
tak wynagradzaj
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.