Naiwna..
Mówisz że jestem nie z tej Ziemi
a myląc drogi gdzieś w eterze
szczęściem wariata się zielenię
w moim królestwie, w które wierzę.
W dzisiejszym świecie pełnym żądzy,
w chłodzie co ludziom z oczu patrzy
wszystkim jest śpieszno aby zdążyć
mieć więcej, lepiej lub inaczej.
Tu nie ma miejsca dla naiwnych
dla serc noszonych jak na dłoni
tutaj ogrody są oliwne
a Judasz za srebrnikiem goni.
A ja na przekór złej pogodzie
i przepowiedniom twym bez liku
na nitkę życia nizam codzień
nadzieją lśniące koraliki.
I to mnie cieszy i nastraja
i daje uśmiech słonecznika
więc szukam w listopadach maja
i w ciemność nocy z dniem przenikam...
autor
sael
Dodano: 2008-09-16 10:05:11
Ten wiersz przeczytano 1305 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Jestem za. To my, przekorni niepokorni ciągniemy
optymizmem innych za sobą. Jak zawsze perfekcyjna i
liryczna, masz mój uśmiech.
I ten wiersz warsztatowo bardzo dobry. Malo tu takich
wierszy. A i tresc sensowna w przeciwienstwie do wielu
tutejszych infantylnych produkcji. Kolejny udany
wiersz.
Podoba mi się pogodny klimat wiersza. Pełen otymizmu
wbrew wszystkiemu. Kontrasty podkreślają to co
próbujesz przekazać. Lektura tego wiersz powinna być
obowiązkowa ...jesienią :-)
Na przekór wszystkim i wszystkiemu nich nam listopad
się zieleni ..brawo ...
'i to mnie cieszy i nastraja'.... radosny fajnie
napisany wiersz
Wcale nie jesteś naiwną,prędzej szczerą i
optymistycznie nastawioną i przenikliwą kobietą,
ciepłą i przyjazną wobec świata i ludzi oraz wielce
utalentowaną poetką.Piękny wiersz,piękne frazy.
:)witaj więc w klubie.Też jestem naiwna, często słyszę
taki zarzut i wcale sie tego nie wstydzę. Wole być ,
niż mieć, bo czyste sumienie cenię sobie .
no świetny... extrass warsztat.. niby temat oklepany
jak kobyła ale znakomicie sobie poradziłaś..
tyle optymizmu.. radości
szczerze podziwiam:)
Taką naiwność mają tylko poeci. No może nie tylko, ale
za to oni się potrafią przyznać.
Pięknie! Jestem pod wrażeniem łatwości z jaką
operujesz słowem. Zwłaszcza dwie ostatnie zwrotki
powalają prostotą konstrukcji, a jednocześnie kunsztem
słownictwa. Gratuluję udanego wiersza.
.z przyjemnoscia przeczytalam slowa pelne optymizmu
podszyte nuta wiary i szczesliwosci...od razu lepiej
na serduchu...swietny wiersz
"szczęściem wariata się zielenię" - to jest fajne i
ostatnia zwrotka bardzo mi się podoba... a całość
bardzo zgrabnie poprowadzona, no i optymizmem i
nadzieją nasiąknięta :)
Optymiści tak mają i mają rację, optymizm to zdrowie
i sukces, tak trzymaj.
"uśmiech słonecznika" podoba mi się najbardziej - a
optymizm rzeczywiście zachwyca.
ładnie napisane, dobrze dobrane słowa, i ciepły
optymistyczny przekaz