NAJUKOCHAŃSZA POEZJO
Wiersz dedykuję mojej mamie.
Wiersze moje są bardzo proste,
ale z serca płyną ciepłą strużką,
miłość mi je szepcze na dobranoc,
na dzień dobry Wena, dobra wróżka.
Obie cudnie pozwalają pisać,
to co czuję, co widzę,i słyszę,
radość, miłość, łzy, których nie widać,
pory roku, kwiaty, leśną ciszę.
Śpiew skowronka nad łąki dywanem,
obraz dziecka, które główkę swą chyli,
najdroższego serce ukochane
i przepiękny taniec motyli.
Tak poezja serce moje otwiera,
miłość duszy ludziom pokazuje,
treścią wierszy, dobro zawiera
i radością obrazy maluje.
Wiersz z serii "Namaluję ci moja pieśń"cz. VII
Komentarze (20)
Zatańczyłaś Eurydyko swemu Orfeuszowi taniec
poetycki,tworząc malowane pieśni na wzór homerycki!
głos siódmy
Dlaczego ktoś traci czas na wiersze? Na to pytanie
Twój wiersz jest odpowiedzią
Mama powinna być zadowolona czytając o Twojej radości
z pisania, bo nie wszyscy coś takiego znajdują w
życiu. :)
Tym wierszem swoim ewentualnym"wrogom"rozmiękczasz
serce.Śliczny liryczny wiersz.Podziwiam.
Piękny ostatnia zwrotka serce kruszy swoją ciepła
nutką .