Nakarm i napój
nakarm mnie
odczuwam głód
niedostatku
rozkoszy
abym ugasił
pragnienie
palące
pożądanie
napój mnie
tracę poczucie
prawdziwej
przyjemności
usycham
odsunięty
od źródła
spełnienia
nakarm mnie i napój
jeśli zdołasz to uczynić
abym nie był głodnym
nasyć moją duszę
a rozpalone ciało
ugaś swoimi wodami
bo nie chcę odczuwać
ani nękającego
głodu
ani palącego
pragnienia
tylko ciebie
18.04.2006.
Komentarze (52)
Nie Ty jeden ;>
Ładny erotyk:) pozdrawiam
Ciepło , delikatnie :)
Pozdrawiam.
Piszesz niezwykle wiersze pozdrawiam
Karolu no pięknie napoić i nakarmić Pozdrawiam
serdecznie :)dziękuję za wizytę u mnie
Do PL-la. Jestem głodna, ale nie chce mi się jeść i
nie chce mi się pić, choć czuję pragnienie, tylko ty
potrafisz... Pozdrawiam autora. Miłego dnia Karolu
:):)
Byłby z tego utworu fajny wiersz gdyby miał w sobie
troszkę więcej niedomówień, jakiś metafor. Osobiście
nie widzę tutaj poezji. Banalnie. Nie tym razem.