Namiętność
Jak to się stało
wziął w objęcia swego
uniesienia
zaprosił do tańca
nie sposób mu odmówić
bawi się ciałem
nie masz sił by walczyć
nie możesz jej uciec
któż by siłą woli
uciekł z tej niewoli
chciałbyś ją przeżyć
nie dotrwałbyś dni
zabrakło by ci sił.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.