Namiętność
gdzieś we mnie ciepło się rodzi
pod lekkim smaganiem twej dłoni
rozlewa po moim ciele
kołysze je, tuli i koi
wzbierając na sile rozpala
te zmysły co kiedyś uśpione
schowane na dnie mego ciała
przez ciebie do życia wzbudzone
krążysz wciąż dłońmi ustami
wśród miejsc tak dobrze ci znanych
tak czułych jak struna napiętych
w fali rozkoszy skąpanych
zachęcasz je drażnisz i nęcisz
by znów się spełnieniem ogrzały
by usta choć mocno zamknięte
z rozkoszy wraz ze mną krzyczały
i tańczy to ciepło bez końca
nadchodzi odpływa znów wraca
pali mnie ogniem piekielnym
i całą w sobie zatraca
drżę cała w nadanym rytmie
tonąc w twoim oddechu
gdy rozkosz już mnie opuści
podaruj nową w pośpiechu
Komentarze (27)
subtelnie i namiętnie!
Podoba mi sie, sensualnosc, tego erotyku.
Pozdrawiam serdecznie.
Toś w piecu nspsliła...pozdrawiam serdecznie
cześć Zulejko
jak dla mnie, ten erotyk jest napisany ze smakiem,
pełen ognia, czułości. pewnie końcówkę bym nieco
zmieniła:)
Wymaga dopracowania, ale sama treśc jest na miejscu:)
To co moim zdaniem należałoby poprawić:
za duzo zaimków osobowych: mnie, moim, mego, mną.
Mego, twej - to archaizmy. Dzis gdy rozmawiasz, tak
nie mówisz, więc i w poezji uzywamy raczej: mojego,
twojej.
unikaj waty, czyli słów, ktore niczego nie wnoszą, a w
pewien sposób zawadzają: te, tak, gdzieś, coś, itd. Tu
masz tez kilka takich wyrazów. Są wg mnie zbędne.
Słowo 'rozkosz' :) poszukałabym synonimu, aby nie
uzywac dwa razy.
Mam taką metodę:))) gdy brakuje mi słowa o takim samym
znaczeniu, wpisuję w google np. "rozkosz- synonim".
to samo dotyczy rymów, nie lubię uzywania zbyt wielu o
takich samych końcówkach, wiersz staje się monotonny i
tchnie częstochowszczyzną. Choc to nie jest reguła, w
wierszach takich jak satyry pod Tuwima, czy piosenki
fajnie brzmią:)
To są szczegóły, które mozna i trzeba pracą ogarnąc.
Zaś najistotniejsza jest treść. W tym wierszu jest wg
mnie jak należy:)
acha:))) a co robi tutaj jeden biedny samotny
przecinek?????
co do rymów, polecam
stronę: rymer.org
inne poczytam za jakiś czas, którego wciąz mam mało.
Przypomnij mi proszę:)
'Namiętność mnie budzi pod
czułem dotykiem twojej dłoni,
rozlewa po całym ciele,
tuli, kołysze je i koi'
zuleyko, przyjemnie się czyta ten namiętny, subtelny
erotyk :) Serdecznie pozdrawiam.
Wszystkim serdecznie dziękuję:)
No no, namiętność że ho ho!
Pozdrawiam.
Bardzo ładny, z przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam.
oj zmysłowo, erotycznie i ... podoba mi się,
pozdrawiam
Zmysłowy erotyk.Temperatura namiętności bywa
wysoka.Uff, jak gorąco.
Ten "ogień piekielny" podoba mi się najbardziej;)
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję miłego wieczoru
życząc :-)
no, no bardzo fajnie sie czyta:)
Łał...:)pozdrawiam:)
Oj potrafisz zakręcić w głowie, potrafisz. Super.
Pozdrawiam. Miłej niedzieli.