narkotyk
sen, ten sen niebieskooki
cztery ściany smutku
i zatarte mroki
sen owianych naszych dłoni
łez gdy nie ma słów
łez w pogoni
narkotyku wróć ogrzej swoim rajem
nie pozwalaj, stój
nie bądź imperialem
narkotyku mój, mój tlenie
trzymaj z dala ból
smutki i strapienie
narkotyzuj brzemiem
stratą
i cierpieniem
autor
Kamilloname
Dodano: 2008-09-09 22:22:08
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Miłość jest jak narkotyk:) Dobry wiersz, pozdrawiam;)