Nasz pierwszy raz
Choćbyś pretensjami się katował,
przeklinał i wariował latami.
Nie wyrwiesz z serca pierwszej miłości -
powracać będzie w snach wspomnieniami.
Pamięć jej żyje choć czasem krwawi,
nie wyschną niezagojone rany.
Nie zniknie z pamięci rozkoszy smak -
choć byś sto razy był zakochany.
A gdy po latach już posiwiejesz,
i bilans życia spiszesz na ścianie.
To grubą czcionką na samej górze,
umieścisz swoje pierwsze kochanie...
autor
Stumpy
Dodano: 2015-09-21 14:18:10
Ten wiersz przeczytano 851 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Swięta prawda Stumpi. Nic i nikt tego nie zmieni.
Pozdrawiam.