Natchnienie
Z pustą kartką papieru
w zaciszu własnych myśli
chowam się
bezradny wobec przeznaczenia
wystawiam twarz do słońca
bezmyślnie
nie można więcej udawać
Zamykam oczy
wymyślam marzenia
I głowę wysoko unoszę
Wiersz piszę
...
Udało się
Kartka już nie jest pusta
...
Lekarz napisał
Poparzenie słoneczne II stopnia
autor
Taki Sobie
Dodano: 2016-06-27 12:46:49
Ten wiersz przeczytano 1356 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
więc trzeba uważać na słońce ..a unikniesz rozczarowań
..
O! To tak jak ja!... tylko słonka unikam... pozdrawiam
- bardzo mi się podoba;
Zatem Pisz częściej...(:
Tak to jest,jak poetę dopadnie wena,
to niech się dzieje co chce:)
Dobre:)
Pozdrawiam
Wielkim zdrowotnym kosztem okupiłeś swoje"dzieło"
Autorze! Świetny wiersz o marzeniach:-)
Pozdrawiam na czadowe popołudnie :-)
Witam,
za komentarz taki niby dziękuję.
Doszłam do wniosku, że to miał być taki sobie żart.
Ale pole do popisu otwarte.
Zrób kliniczne badania na których możesz swoją teorię
o chorobie uzasadnić.
A potem to już Nobel.
Glosuję bez komentarza.
Życzę dużo więcej radości w każdym dniu.
A inni przypalaja garnki :)
Pozdrawiam:)
marzenia są do spełnienia a przeznaczenia po prostu
nie ma
świetnie...natchnienie przyszło a wraz z nim gorące
promienie słońca no i dramat poparzenie - cos za
coś:-)
pozdrawiam
Czasem płaci się wysoką cenę za spisane myśli na
papierze,
a wiersz z fajnym pomysłem.
Pozdrawiam:)
to rzeczywiście dramat - ale dobrze że tylko
poparzenie a nie udar
pozdrawiam
Oby tylko nie udar.
Pozdrawiam :)
wygląda na na to że
trzeba wyjść z zadumy cienia
by dostać natchnienia...
+ Pozdrawiam
Poparzeni życiem...:-)
Fajnie :-)
Życie też potrafi sparzyć