Nawrócony buntownik
Przyjmij spowiedź buntownika
Skarz za butę i za dumę
Uczyń ze mnie pokutnika
Ojcze wszystkich czystych sumień
Ja odkupię swoje winy
Zmażę grzechy i występki
Trzeba chęci odrobiny
Abyś sukces odniósł wielki
Jestem przecież złym człowiekiem
Który poszedł nie tą drogą
A ty jesteś dla mnie lekiem
Więc odmówić ci nie mogę
Już żałuję swego losu
Chociaż życie płynie przecież
Więc posłucham twego głosu
Który się obudził we mnie
Weź za rękę i poprowadź
Pozwól żebym znów uwierzył
Że nie warto jest się chować
W złych nawyków złudnym świecie
Robert Kruk, 03.03.2008r.
Komentarze (15)
Dobry wiersz :) jednak z jedną rzeczą się nie zgadzam,
a mianowicie z wersem: "Ja odkupię swoje winy
Zmażę grzechy i występki". My, jako ludzie, nie
jesteśmy w stanie w żaden sposób odkupić swoich
własnych win. Gdybyśmy mogli, Bóg nie posłałby Jezusa,
aby umarł za nas i nas odkupił:) w końcu "łaską
zbawieni jesteśmy przez wiarę, nie z uczynków, aby się
nikt nie chlubił" :) Pozdrawiam!
Buntownik z natury, z wyboru czy tez zupełnie bez
powodu...Spowiedź w formie wiersza - ciekawie ujęta.
Czy poprzedzona rachunkiem sumienia? Przyznać się do
winy to jedno, ale chyba ważniejsze żałować za
grzechy. Spójny wiersz, dobrze skomponowane słowa.
popelniac bledy to rzecz ludzka, kazdy z nas grzeszy a
najbardziej ten, ktory sie do tego nie
przyznaje...gratuluje otwartosci;)
Losy różne w naszym życiu bywają...
Jak i uczynki zaszłe zapomnieć chcemy...
Lecz jutra niech szczęsne chwile okrywają...
Pięknem Twoich wierszy promieni
banalne to co napiszę, ale każdy popełnia
błędy...najważniejsze żeby ich nie powtarzać... Twój
wiersz trafił do mojego serca...a to najważniejsze...+
pozdrawiam ciepło
Brak mi słów, by napisać stosowny komentarz - piękny
wiersz!
"Weź za rękę i poprowadź"- to wielka wiara i zaufanie
do przewodnika!! Grzeszyć- rzecz ludzka- trudniej się
przyznać do winy- a Ty to robisz niezaykle pięknie!
tak mi się skojarzyło: "jak trwoga to do Boga":) a tak
serio - wiersz o tym, co najbardziej ludzkie, o tym,
że wszyscy popełniamy błędy.sztuką jest przyznać się
do nich.
Robercie, wszytko już Ci powiedziałam. Mogę tylko
dodać plusik.
Piękny wiersz i tak ładnie napisany.
Spowiedź "buntownika" a tak przyjemnie sie czyta.
Weź za rękę i poprowadź - jak na prawdziwej spowiedzi,
postanowienie poprawy.
Plus.
Spowiedź pokuta i rozgrzeszenie, jakby rozmowa z samym
sobą.Ciekawe spojrzenie ta taka rzeczywistoć.Wiersz
zgrabny, po prostu-dobry
To jest jak modlitwa........ rzewne i pisane ze
skruchą, która w każdym słowie brzmi..... i tak lekko
sie go czyta.......... po prostu cudny.......
Twój wiersz to odważne oczyszczenie buntownika na
wiosnę .Podpisuję się pod każdym słowem, tym bardziej,
że może być adresowany nie tylko do Boga...
Kto sie nawraca temu i reka bedzie podana... Piekne
przeslanie wiersza
Hmm coś wiem o chowaniu sie w mroku.. zwłaszcza
smutku.. Ładny wiersz.. gdyby każdy chciał się
poprawiać..