Nić babiego lata
bielutka niteczka - jak ważka skrzydlata
nad polem nad rzeczką i nad łąką lata
osiadła zmęczona na łące na sianie
jak teraz się ona do lasu dostanie?
wiaterek zawieje i w las ją pochwyci
tam drzewa odzieje i bielą zachwyci
i chaszcze ozdobi gdy biel im przyniesie
tak pięknie się zrobi nim przyjdzie tu
jesień
wiaterek niteczkę unosi i głaszcze
bo tną ją troszeczkę gałęzie i chaszcze
więc w dęby ją niesie a zza nich powoli
wyłania się jesień... by rządzić do woli
a ja tę niteczkę którą pająk utkał
schowałam w chusteczkę bo taka malutka
kończy się opowieść w treść jak film
bogata
w wątku i osnowie - nić babiego lata...
Gliwice 13.09.2011 r.
Komentarze (16)
Beatko - ładny komentarz napisałaś:))
Dziękuję i pozdrawiam :) B.G.
ależ lekko się śledziło babie lato...które tak szybko
się skończyło...ładny film utkałaś Bereniko:))
pozdrawiam serdecznie:)
Fajnie i miło czytać takie sympatyczne komentarze:))
Dobrego dnia :) B.G.
Fajnie i miło. Nic dodać nic ująć:)))
Urzeczona Państwa komentarzami,
życzę miłego sobotniego wieczoru:) B.G.
Poezja doskonała; cudowny rytm i rym. - filmowo... -
Proponowalbym - takze dla dzieci.
serdecznie pozdrawam Bereniko:)
Piękna jest Twoja jesień opleciona babim
latem...pozdrawiam serdeczne.
no i mamy złotą polską jesień,
pozdrawiam:)
Każdy wiersz - tak jak film - kiedyś się kończy... ale
miło mi, że się Państwu spodobał:))
Lidio, Joanno, Krysiu, Wandziu, Maćku, noa.m, Argo -
Dziękuję :) B.G.
Cudowny opis babiego lata zachwycił mnie i wprowadził
w melancholijny nastrój. Szkoda, że opowieść dobiegła
końca, bo mogłabym ją czytać bez końca :)
Serdecznie pozdrawiam :)
:)
Urokliwy,pozdrawiam :)
Piękny wiersz, lekki i na czasie. Pozdrawiam .
Z przyjemnością czytałam ten radosny w odbiorze
wiersz. Miłego dnia:)
Bardzo ładny, przyjemny w odbiorze wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)