Nic nie ma prócz macierzanki..
Nic nie ma, prócz lusterka i prócz
macierzanki.
Chyba, że ta radość, co ją nam dają
kochanki
I te jej wszystkie wielkie uniesienia i
burze.
A przecież są jeszcze maki, wrzosy,
róże,
Ogród cały, sad, wiosną kwitnące jabłonie,
Zmierzchy, świty, mgły, rosy, w galopie
konie.
Chleb żytni z słodkim plastrem pszczelego
miodu
I te sprawy olbrzymy marzone za młodu.
Bajanie trzcin siwych na pragnień jeziorze,
Znaki tajemne wyryte w dębowej korze.
Brzoza co mi pięknieje w swym jesiennym
złocie
I płot przy niej i brama, bury kot na
płocie.
Jest tych spraw niedużych przecież kosmos
cały.
Ale mi się jakoś, gdzieś tam w życiu
zapodziały.
Zerkają tylko czasami za złudzeń firanki.
Nic nie ma, prócz lusterka i prócz
macierzanki.
15.01.2009
Komentarze (8)
Chciałam jednym słowem ale Admnistrator nie wpuszczał,
dlatego ten wstęp - po prostu pięknie
Ale, ale...są jeszcze wrzosy i piękne włosy,
są kaczeńce i rumieńce,a cały rok są róże i wszystko
co na ziemi i w górze.Wystarczy tylko umieć się
przyglądać i wchłaniać wszystko .Bardzo spodobał mi
się Twój wiersz.Tylko lusterko czasem trzeba
zakryć.::)
Bardzo piękny wiersz i w pełni trafia do
odbiorcy-lubuje się w wierszach rymowanych i ten ma
naprawdę swoją wartość..powodzenia
Bajanie trzcin siwych na pragnień jeziorze-piękny
obraz słowem malowany.Chce się czytać bez końca.
spac tylko i snic piekne malownicze sny - dziekuje
spodobal sie mi:)
kochanki dają radość i to przez chwile a tu u
ciebie radości aż tyle plus
już wiem kto mi ukradł wszystkie poetyckie słowa ...
aż pęka od nich Twój dzisiejszy wiersz :) ładny,
zadumany i rytmicznie napisany ...
Pięknie napisany wiersz bo zapachy i zachwyty a
przecież tak czuje poeta podoba mi się spokojne
widzenie to jak oddech na dobranoc i nie tylko Na
tak!