niczyja dziewczyna
Czasem ją spotkasz w parku na ławce
jak puszcza z myśli samotne latawce
czasem ją spotkasz bosą na łące
jak idzie za rękę z porannym słońcem
a innym razem gdzieś na ulicy
przechodzi obok a serce jej krzyczy
że pragnie miłości jak niczego na
świecie
iść samej przez życie tak ciężko
przecież
i patrzy w niebo z nadzieją w oczach
że spotka wreszcie swojego chłopca
niczyja dziewczyna-niczym biały motyl
niczyja dziewczyna-wiatru dotyk
autor
D@recki
Dodano: 2005-04-29 22:18:04
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.