Nie bądź głupia, dziewczyno
Nie bądź głupia, dziewczyno.
Życie śmieje Ci się w twarz.
Nie złośliwie.. z zachętą!
Bo jeszcze nie wszystkie klocki mama oddała
na PCK,
Jeszcze nie skonczyły się orgazmy dla Twego
ucha, choć ZAIKS miarowo podupada,
Jeszcze tyle atramentu w piórze.
Żal,
Żal pozwolić im wyschnąć na lipcowym,
leśnym slońcu.
Nie bądz głupia, dziewczyno
Otwórz okno i poczuj zapach piasku, jeszcze
przed chwilą dokopywałaś się tam do Chin
Rozpuść włosy i włóż je do buzi, przygryź i
poczuj smak blondu
Krzycz na ludzi, płacz na filmie, śmiej się
pod wiatr
Uszczypnij mamę w tyłek, niech wie, że też
go jeszcze ma
Zrobi Ci wzamian sałatkę jarzynową bez
pietruszki i pora bo wie, że nie lubisz
Strąć bezmyślnie szklankę
Rozgotuj kisiel
Noś jedną skarpetkę
Bądź dzieckiem
Bądź kobietą..
nie bądź głupia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.