Nie będzie żałował
Nie na gęsto i nie w obecności kąsającej mgły.
Ubrany w otchłani czar
sens pieśni spóźnionej
on nie wypalił się
nigdy nie będzie żałował
tego że wspiera grę
lepiej niż sprzeciw ziejący
który jak naiwny miecz protestował
tam gdzie mój czas się kończy
gdzie trwa szczęście potępionej
wyraźniej niż bezlitosny skwar
Komentarze (12)
Ja dziś jak żabka:) Nie kumam :):)
Spróbuję przetłumaczyć z kenajowego na polski.
Nie będzie żałował
sens pieśni spóźnionej ubrany w czar otchłani
on się nie wypalił
nigdy nie będzie żałował że wspiera grę lepiej
niż sprzeciw ziejący
który jak naiwny miecz protestował
tam gdzie mój czas się kończy
gdzie szczęście potępionej trwa
wyraźniej niż bezkresny żar
A teraz przypisy od tłumacza:
- „sens pieśni spóźnionej” i „sprzeciw ziejący”
potraktować należy jako nazwy własne. O Sprzeciwie
Ziejącym wiemy jeszcze, że „jak naiwny miecz
protestował” w miejscu, w którym kończył się czas
peela , a Potępionej wręcz przeciwnie „szczęście trwa”
w dodatku” wyraźniej niż bezkresny żar”.
To by było na tyle. Następnych zleceń nie przyjmę.
Pozdrawiam autora(kę) i udręczonych czytelników.
ja też nie rozumiem...
a ja nie rozumiem tego pisania Twojego i nie oddam
głosu.....i w związku z tym napisałem sam coś w Twoim
stylu - zajrzyj i tez nie głosuj
A jednak wciąż bawią te uczone wpisy pod tekstami tego
autora, udające,że doceniają piękno i głębię tych
"wierszy". Zamiast samemu spróbować na tym automacie,
do którego ktoś już kilkakrotnie podał link.
A jednak wciąż bawią te uczone wpisy pod tekstami tego
autora, udające,że doceniają piękno i głębię tych
"wierszy". Zamiast samemu spróbować na tym automacie,
do którego ktoś już kilkakrotnie podał link.
Potępiona też może by szczęśliwa... Pozdrawiam ciepło.
Pewno boli Ciebie to, że inni poniekąd się ze mną
zgadzają co do tego pseudopoetyckiego bełkotu
stworzonego przez program, a nie przez Ciebie.
A Ty jak dzieciak. Znów odwet. Co Kenaj? Prawda w oczy
kole.
o co chodzi w tym wierszu?
może to i dobre wiersze, trzeba czytać wielokrotnie,
by wychwycić chociaż kawałek...
Hm, może jestem głupia i ślepa ale nie rozumiem
przekazu tego wiersza.
3 pierwsze wersy na plus.
Chaos słów stworzony znów przez program komputerowy.
Widać to ewidentnie w podpisie pod tytułem.
Przypuszczam, jednak że pozostali też to wychwycą.