Nie do wiary
koniec z tobą
odgłos niósł smutek
rozdeptałaś mnie czarownico
milczenie
było wybawieniem
epoka jak żadna inna
pożar strawił ikony
na szczycie
szalał niby halny
pomarańczowy pył
pod naporem beduińskich słów
drżała pustynia
na parszywą jednostkę
rzuciłam klątwę
masz dziesięć lat życia
struchlałam
jej już nie ma
portal nazwano twoim imieniem
a moja Nari
króluje od dawna
na białych stronach
z cibory
autor
czerges
Dodano: 2023-07-30 20:04:36
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Nie Amorku, nie czytałeś, napisałam kilka dni temu.
Dziękuję i Pozdrawiam :)
Śliczny wiersz.
Jakbym go już u Ciebie czytał.
Piękny a zarazem smutny
Pozdrawiam cieplutko
Wymowne
BordoBlues masz rację zakamuflowałam, ale niektórzy
się domyślą. To stało się naprawdę, chociaż do końca
nie mogłam uwierzyć, kiedy po 10 latach zajrzałam na
ten portal. Pozdrawiam
Po trzykrotnym przeczytaniu, wiersz pozostał dla mnie
zagadką. Myślę, że w jakiejś części, takie było Twoje
zamierzenie.
Pozdrowionka :):)
Pod wrażeniem pozdrawiam
Interesujacy wiersz, emanujący smutkiem.
Tak, często milczenie bywa wybawieniem.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo intrygujący wiersz.
Strofy pełne tajemnicy.
Pewnie takie było Twoje zamierzenie, przecież poezja
to sfera pełna niejasności, dająca szerokie pole do
interpretacji.
Jeżeli tak, to zamierzony efekt został osiągnięty.
Miłego dnia życzę :)
Smutne wersy,ładne.
Spisane zaklęcie... wypowiedziane słowami odzyskuje
swoją moc i staje się przepowiednią...
Bardzo ciekawy, oryginalny wiersz!
Intrygująca poezja.
Serdeczności przesyłam i miło, że można znowu czytać
Twoje wiersze.
Bywa, że wypowiemy słowa w złości, a one się spełniają
i jest szok...ważne czy żałujemy czy się cieszymy...
Pozdrawiam
Dobry i ciekawy wiersz, skojarzył mi się z książką,
którą ostatnio czytałam
"Wieje szarkijja. Beduini z pustyni Negew" autor P.
Smoleński. Pozdrawiam i dziękuję :))
Smutne wersy ciekawie napisane.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nietuzinkowo napisany